Zaginiona 15-latka z Bydgoszczy znaleziona w Bieszczadach

Od 7 września policjanci z Bydgoszczy prowadzili poszukiwania zaginionej 15-latki, która nie wróciła do domu. W akcji udział brali nie tylko bydgoscy funkcjonariusze, ale policja w całej Polsce. Powiadomiono również posterunki graniczne i górskie ochotnicze pogotowie ratunkowe. Kilka dni temu natrafiono na ślad nastolatki, którą odnaleziono w jednym z bieszczadzkich schronisk.

W dniu 7 września 15-latka wyszła z domu, nie informując nikogo, gdzie zamierza się udać. Po otrzymaniu wezwania i przeprowadzeniu dochodzenia policja ustaliła, że dziewczyna skierowała się na południe kraju. W związku z tym powiadomiono polską i zagraniczną Straż Graniczną i goprowców, a także nagłośniono sprawę w mediach społecznościowych. Dziewczyna znalazła się dzięki informacjom zamieszczonym w Internecie.

Rodzice 15-latki otrzymali wiadomość od turystów w Bieszczadach, że widzieli ich córkę na szlaku górskim. Do akcji włączyły się jednostki GOPR-u, które w piątek namierzyły miejsce pobytu nastolatki i przewiozły ją na Komendę Powiatową Policji w Lesku, gdzie oczekiwała przyjazdu rodziców. Okazało się, że dziewczyna przebywała w schronisku w Cisnej. Poszukiwania zakończyły się pomyślnie, a cała i zdrowa 15-latka wróciła z rodzicami do domu.

Policja z Bydgoszczy podziękowała za zaangażowanie w poszukiwania wszystkim służbom i osobom, w tym Bieszczadzkiej Grupie GOPR i turystom, którzy rozpoznali dziewczynę na górskim szlaku. Dzięki wspólnemu wysiłkowi dziewczyna została odnaleziona.