Nielegalna próba przekroczenia granicy w Ustrzykach Górnych. Straż Graniczna zatrzymała obcokrajowca i kurierkę
W zeszłą niedzielę funkcjonariusze Straży Granicznej w Ustrzykach Górnych zatrzymali obcokrajowca, który nielegalnie przekroczył granicę polsko-ukraińską. W ręce mundurowych wpadła również kurierka, której zadaniem było przerzucenie mężczyzny do jednego z krajów Europy Zachodniej.
Do zdarzenia doszło 12 grudnia w okolicach Ustrzyk Górnych, gdzie funkcjonariusze Straży Granicznej, współpracując ze Strażą Graniczną z Sanoka, zatrzymali obywatela Ukrainy, który na terenie Rzeczypospolitej przebywał nielegalnie. Mundurowi natrafili na mężczyznę podczas kontroli drogowej, zatrzymując samochód osobowy marki opel z ukraińskim numerem rejestracyjnym.
Fałszywe dokumenty wskazywały na obywatelstwo litewskie
Okazało się, że za kierownicą siedziała obywatelka Ukrainy, a na miejscu pasażera siedział mężczyzna, który twierdził, że jest Litwinem. Jego dowód osobisty i prawo jazdy również wskazywały na to, że jest obywatelem Litwy. Jednak po sprawdzeniu w bazie danych ustalono, że dokumenty są podrobione, a mężczyzna w rzeczywistości jest obywatelem Ukrainy, który ma zakaz wjazdu do Polski.
Obcokrajowiec przekroczył granicę w Bieszczadach, po wielu godzinach ciężkiej wędrówki przez zimowe, górskie lasy. Po przejściu pasa granicznego udał się we wcześniej umówione miejsce, gdzie czekała już na niego ukraińska kurierka. W trakcie przesłuchania mężczyzna przyznał, że podróżował do Francji, gdzie miał zamiar zamieszkać.
Obywatelowi Ukrainy przedstawiono zarzuty związane z posługiwaniem się fałszywymi dokumentami i nielegalnym przekroczeniem granicy. Podejrzany przyznał się do winy i zgodził się na przyjęcie kary pozbawienia wolności w zawieszeniu. Został też deportowany z powrotem na Ukrainę.
Natomiast ukraińska kurierka usłyszała zarzut dotyczący udzielania pomocy w nielegalnym przekraczaniu granicy. Jak na tę chwilę nie zapadł jeszcze wyrok w jej sprawie.